Szczegóły
Tytuł opowiadania: Czas zerwać sznurki
Autorka: Anonimowa
Czas akcji: - czasy współczesne
Miejsce akcji: - Dwór Tajemnic
Gatunek: - Thriller
Data rozpoczęcia
pisania: - 16.11.2014 r.
Data zakończenia
pisania: Nieznana
Stan bloga: aktywny
Cytat: Marionetki najłatwiej zmienić w wisielców. Sznurki już mają. ~ Stanisław Jerzy Lec
Fabuła
Jestem Nadia Walker a to mój osobisty dziennik. Być może ktoś odda go policji i mnie znajdą. Ale zapewne nie będę już żywa...
Do póki ktoś mnie nie wsadził do tego Dworu Tajemnic, żyłam zwyczajnie w świecie optymizmu. Z rodziną, przyjaciółmi, znajomymi... Niestety, ale kiedy Lalkarz mnie uwięził, muszę wykonać zadania aby się wydostać.
Lalkarz - nie mam pojęcia, kim jest ten człowiek. Zapewne normalny nie jest, skoro lubi się bawić w torturowanie innych.
Jamie Haller - dziwna dziewczyna, zamieszkująca dom. Ma amnezję i uwielbienie do figurek. Pomagam jej w niektórych rzeczach. Jest miła i z tego co się dowiedziałam - ufa mi.
Reszta domowników jest także dziwna. I tajemnicza. Nawet ten Dwór jest zwariowany i przerażający! Aby przejść do jakiegokolwiek pomieszczenia, muszę oddać trochę krwi. Ale jedyne o czym marzę, to wydostanie się i dowiedzenie wszystkiego. Być może wszyscy domownicy mają tylko maski, które skrywają ich prawdziwe oblicze.
Nadia Walker wiedzie spokojne życie bez wszelkich nieprzyjemnych zdarzeń, przykrych doświadczeń i pesymistycznego spoglądania na świat. Wszystko się zmienia, kiedy Nadia budzi się w innym pokoju, którego nie zna. Na stoliku znajduje karteczkę, gdzie napisana jest wiadomość, gdzie zostaje poinformowana, że jest więźniem i aby się stąd wydostać, musi wykonywać zadania. Za wszystkim stoi Lalkarz, który nie ma zamiaru wypuścić jej tak szybko...
Zapowiada się ciekawie, a w tym szablonie i obrazkach się zakochałam ^_^ Sama zrobiłaś te obrazki czy skądś je wzięłaś? Możesz być pewna, że będę czytać tą historię :) Czekam z niecierpliwością na rozpoczęcie opowiadania, a może raczej powinnam powiedzieć przedstawienia? ;)
OdpowiedzUsuńOch, nawet nie wiesz jaka jestem szczęśliwa odnajdując Twój komentarz! *_*
UsuńOpowiadanie zamierzałam opublikować wcześniej i nawet się trochę zastanawiałam, czy to zrobić. Mam w sumie napisany już prolog i dwa rozdziały, ale bałam się, że jeśli zacznę publikować przestanę się już interesować tą historią. Mówiąc krócej - znudzi mi się jej pisanie.
W każdym bądź razie jeśli tu zostajesz i tak czekasz zdradzę, że prawdopodobnie a nawet na pewno prolog pojawi się we wrześniu. :)
Obrazki wzięłam z internetu, z google. Pamiętam, że było mi coś potrzebne do szkoły o marionetkach i jakoś tak znalazłam te trzy. Ach i nawet zdradzę, jako rekompensatę za tak długie czekanie, że na nich jest przedstawiona postać z opowiadania. Nie jest to Nadia Walker, ale ktoś naprawdę bardzo istotny, wręcz główna postać.
Naprawdę dziękuję za komentarz. Nawet się zastanawiałam po co założyłam bloga, skoro zapewne i tak na niego nie wejdzie nikt, jednak czekałam. I było warto.
Mam nadzieję, że Ci się spodoba i, że wytrzymasz jeszcze niecały miesiąc. :)